Władze Ostrowca zamierzają zlikwidować kilka szkół w mieście. Od września mają zostać zamknięte: szkoły podstawowe numer 8 i 12, gimnazjum nr 2 i zespół szkół przy ulicy Focha. Dodatkowo, podstawówka nr 4 ma być przeniesiona do budynku, po gimnazjum nr 2. Wiceprezydent Marzena Dębniak tłumaczy te decyzje spadkiem liczby uczniów i wysokimi kosztami utrzymania oświaty. Miasto będzie musiało w tym roku dołożyć do subwencji oświatowej 13 milionów złotych z własnego budżetu.
Przeciwko tym planom protestują rodzice uczniów. Grupa mieszkańców osiedla Kamienna spotkała się z przedstawicielami władz miasta. Zwrócili uwagę, że szkoła przy Focha kilka lat temu przeszła gruntowny remont, a klasy zostały wyposażone w nowoczesny sprzęt. Twierdzą, że dzieci do innych szkół będą musiały chodzić ruchliwymi ulicami, a likwidacja placówki w śródmieściu spowodowana jest wyłącznie chęcią zarobienia na sprzedaży budynku.
Marzena Dębniak podkreśliła, że dla zminimalizowania stresu związanego ze zmianą środowiska, będzie możliwość przenoszenia całych klas do nowych szkół. Zapewnia też, że restrukturyzacja systemu nie oznacza zwolnień nauczycieli, bo znajdą zatrudnienie w placówkach, do których przejdą uczniowie.
Decyzje w sprawie zmian w systemie ostrowieckiej oświaty mają być podjęte na sesji Rady Miasta 29 stycznia.