Kieleccy radni zajmą się na najbliższej sesji planem zagospodarowania przestrzennego, określającym przebieg linii wysokiego napięcia Radkowice – Kielce Piaski. Opracowanie dokumentu trwało od 2008 roku.
Wykonawca odbył kilka spotkań z mieszkańcami, w wyniku których cztery razy zmieniano przebieg linii, tak aby była ona najmniej uciążliwa dla właścicieli gruntów.
Ostatecznie linia ma mieć 24,5 kilometra, z czego 4 kilometry przebiegają w granicach Kielc. Władysław Boberek, zastępca dyrektora Biura Planowania Przestrzennego w ratuszu zaznaczył, że w końcowym etapie zgłoszono 9 uwag do projektu, ale nie zostały one uwzględnione. Podkreślił, że linia jest bardzo ważnym elementem dla bezpieczeństwa energetycznego Kielc i gmin przyległych. Obecne sieci wysokiego napięcia są mocno wyeksploatowane i nie da się ich wyłączyć na czas remontu, ponieważ znaczny obszar miasta zostałby pozbawiony energii.
Radna Katarzyna Zapała zwraca uwagę, że po wielu spotkaniach z właścicielami działek udało się wypracować kompromis. Jednocześnie podkreśla znaczenie planowanej linii, nie tylko dla mieszkańców Kielc. Dodała, że jeśli będzie jeszcze możliwość negocjacji z inwestorem, aby zaspokoić pozostałe pojedyncze roszczenia mieszkańców, to na pewno zostaną one przeprowadzone.
Linia energetyczna, oprócz Kielc, będzie też przebiegać przez gminy: Piekoszów, Miedziana Góra, Sitkówka – Nowiny i Chęciny.