W kieleckim Kinie Moskwa rozpoczął się dziś ósmy Festiwal Filmów Rosyjskich. Organizatorzy po raz pierwszy rezygnują z wyświetlania starych obrazów. Wszystkie produkcje, które będzie można obejrzeć w ramach tegorocznej imprezy zostały zrealizowane w latach 2012-2014.
Dwie spośród nich, „Geograf przepił globus” i „Opowieści” zostały nagrodzone na ubiegłorocznym festiwalu Sputnik nad Polską.
Tematyka filmów na tegorocznym Festiwalu jest zróżnicowana – zapowiada Aleksandra Wójcik z Kina Moskwa. Znajdą się tam m.in. komedie, dramaty psychologiczne i filmy, pokazujące różnice kulturowe mieszkańców północnej części Rosji – np. „Biały mech”. Akcja filmu dzieje się w tundrze, gdzie mieszka pradawne plemię z silnymi charakterami i wielowiekową tradycją. Główny bohater staje przed problemem ujawnienia swoich uczuć, które nie zostałyby zaakceptowane przez wspólnotę. Zastanawia się, czy iść za głosem serca, czy pozostać wiernym tradycji.
Kino rosyjskie charakteryzuje się długimi ujęciami i niedopowiedzeniami – mówi Aleksandra Wójcik. Niektóre filmy odważnie pokazują też prawdę o biedzie i korupcji w kraju. Przykładem jest „Długie szczęśliwe życie”. Bohaterem filmu jest młody rolnik Sasha, który chce opuścić rodzinną farmę ziemniaków. Zamierza kupić działkę z domem w północno-zachodniej Rosji. Dla zwykłego rolnika okazuje się to jednak niemożliwe. Działki zakupują tam tylko wpływowi ludzie.
Od dziś do czwartku, 22 stycznia w Kinie Moskwa można obejrzeć w sumie siedem filmów rosyjskiej kinematografii. Każdy z nich będzie wyświetlany dwa razy dziennie, o godzinie 12.00 i 18.15. Filmy są pokazywane w oryginalnej wersji językowej z polskimi napisami.