W Ostrowcu Świętokrzyskim rozpoczęły się wybory do rad osiedlowych. Mają one współpracować z samorządowcami, urzędnikami i władzami miasta. Dla wielu osób praca w radzie – to początek drogi, której celem jest zdobycie mandatu radnego miejskiego.
W Ostrowcu działa 20 rad osiedlowych, ich 4-letnia kadencja dobiegła końca. Mieszkańcy będą wybierać nawet do 15 swoich przedstawicieli w każdym osiedlu. Większość nie wie jednak, czym zajmują się rady osiedla i ma wątpliwości, czy są potrzebne.
Głównym zadaniem rad osiedlowych jest pomoc w rozwiązaniu problemów, dotyczących np. budowy lokalnej infrastruktury. Według Ireny Rendudy-Dudek, która przez dwie kadencje szefowała radzie osiedla Ludwików, a obecnie jest przewodniczącą samorządu miejskiego – rada osiedlowa może umozliwiać załatwianie urzędowych spraw.
7 osób z ostrowieckiej rady miasta szefowało radom osiedla. Paweł Celebański, który zdobył mandat z osiedla Kuźnia przyznaje, że praca na rzecz mieszkańców jest bardzo dobrym przygotowaniem do działalności samorządowej.
W sumie na działalność rad osiedlowych co roku jest przeznaczane około 100 tysięcy złotych. Każda rada otrzymuje 4700 złotych, z tego 1800 jest przekazywane na diety dla przewodniczącego.