W Kielcach będą najnowocześniejsze, ale zarazem najdroższe przystanki komunikacji miejskiej w Polsce. Jak informowaliśmy budowa 81 tak zwanych zintegrowanych przystanków ma kosztować w sumie ponad 30 mln zł.
Takie stawki w przetargach ogłoszonych przez Miejski Zarząd Dróg zaproponowały firmy, które chcą je wykonać. Średnio jeden przystanek będzie więc kosztował prawie 400 tysięcy złotych.
Zdaniem rzecznika MZD Jarosława Skrzydło – kosztów tego projektu nie da się porównać do inwestycji w innych miastach. Nigdzie bowiem nie powstają przystanki na taką skalę. Dodaje że chociaż będą one do siebie podobne to w zasadzie będzie to 81 odrębnych projektów budowlanych.
Konstrukcja każdego z nich będzie osadzana na specjalnych palach wbijanych na kilka metrów w ziemię. Przy alei Dziewięciu Wieków Kielc, obok kościoła Świętego Wojciecha, dodatkowo powstanie nowy pas jezdni oraz zatoka autobusowa. Na olbrzymi zakres prac wskazuje także dyrektor MZD Piotr Wójcik.
O koszt budowy przystanków zapytaliśmy także kieleckich radnych, którzy będą decydować o przeznaczeniu pieniędzy na finansowanie inwestycji. Agata Wojda z Platformy Obywatelskiej przyznaje, że koszt jest wysoki. Podobnego zdania jest radny Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Kozak.
Na naszej stronie internetowej jest mapa z lokalizacją nowych przystanków oraz zdjęcia planowanych inwestycji.