W stolicy województwa świętokrzyskiego pojawia się coraz więcej punktów w których mieszkańcy mogą kupić drzewka świąteczne. Na Placu Wolności sprzedawane są głównie świerki i jodły sprowadzone z Danii.
Te ostatnie cieszą się coraz większym zainteresowaniem kielczan. Sprzedający Dawid Opala podkreśla, że wyglądają bajecznie. Są ciemnozielone, bardzo gęste, a ich igiełki nie kłują. Jednak w rywalizacji, pod względem zapachu, przegrywają ze świerkami.
Zainteresowanie zakupem drzewek świątecznych wzrasta z dnia na dzień. Kupujący na Placu wolności mają duży wybór, a mogą wybierać wśród drzewek, które mają od 1,5 metra do ponad 3 metrów. Za największe drzewko trzeba zapłacić około 200 złotych. Mniejsze świerki kosztują ok. 60 zł. Podobnie ceny kształtują się na targowisku miejskim w Kielcach. Wiele osób próbuje negocjować ceny i podchodząc do sprzedawców od razu pytają o te najtańsze.