W 15. kolejce T – Mobile Ekstraklasy Korona zmierzy się na „PGE Arenie” z Lechią Gdańsk. Kielczanie w ostatnich trzech meczach zdobyli siedem punktów, remisując z Lechem Poznań oraz wygrywając z Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków. W sumie maja ich na koncie czternaście i zajmują 14. lokatę w ligowej tabeli.
Lechia, która w tym sezonie miała włączyć się w walkę o czołowe lokaty, na razie zawodzi. Gdańszczanie w ostatnich trzech kolejkach wywalczyli zaledwie punkt, remisując na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. „Biało – zieloni” z dorobkiem siedemnastu „oczek” są na miejscu dziesiątym.
– Do żadnego z zespołów nie jedziemy jak „na ścięcie”. Uważam, że w tej lidze możemy wygrać z każdym. Mało punktowaliśmy na wyjazdach, ale wcale nie graliśmy źle. Czasami brakowało skuteczności i szczęścia. Do Gdańska jedziemy po zwycięstwo – stwierdził obrońca Korony Kamil Sylwestrzak.
Korona z pewnością jest w stanie wygrać w Gdańsku, choć w historii ekstraklasowych konfrontacji tych zespołów, udało się to jej tylko raz. Przed czterema laty „żółto – czerwoni” zwyciężyli 1:0 po golu Macieja Korzyma.
Gdańszczanie w tym sezonie przed własną publicznością wygrali zaledwie dwa mecze: z Podbeskidziem Bielsko Biała i Cracovią. – Są zespoły, które w pewnym okresie zdobywają więcej punktów na wyjeździe. Może Lechia nie jest przygotowana na to, żeby u siebie prowadzić cały czas grę. Presja wyniku może powodować podejmowanie niewłaściwych decyzji u zawodników – uważa trener Korony Ryszard Tarasiewicz.
– Nasza strategia będzie tak jak w poprzednich meczach wyjazdowych. Nie za nisko, nie za wysoko. Musimy wyczuć ten balans miedzy liniami i jeśli będziemy mogli, to będziemy prowadzili grę – dodał kielecki szkoleniowiec.
Korona Kielce zmierzy się w Gdańsku z Lechią w sobotę o 15.30. Mecz w całości będziemy transmitować na antenie Radia Kielce.