W Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach nie ma ogrzewania. Ze względu na prowadzoną termomodernizację budynku, w chłodne dni pracownicy dogrzewają się piecykami elektrycznymi. To za mało, by nagrzać stare mury budynku choćby do 17 stopni Celsjusza.
Do tej pory Muzeum było ogrzewane olejem opałowym. Po termomodernizacji będzie ogrzewane gazem, co ma przynieść duże oszczędności. Nowa kotłownia ma zostać uruchomiona w ciągu kilkunastu dni – wyjaśnia dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach Robert Kotowski. Na razie niezbędne jest dogrzewanie się piecykami. Dyrektor przekonuje, że wszyscy muszą się uzbroić w cierpliwość i przetrwać trudny czas remontu, który przyniesie placówce oszczędności.
W ramach wartego ponad 7 milionów złotych projektu ocieplane są też budynki: Wojewódzkiego Domu Kultury, Szkoły Medycznej w Morawicy i Świętokrzyskiego Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze. Najtrudniejsze są jednak prace przy zabytkowym Muzeum Narodowym – przyznaje dyrektor WDK Jarosław Machnicki. Są tam spore obostrzenia konserwatorskie. W specjalnej technologii muszą być wykonane okna i tynki.
Prace we wszystkich budynkach mają się zakończyć w tym roku. W Szkole Medycznej w Morawicy termomodernizacja dobiega końca. W Czarnieckiej Górze trwają jeszcze prace wewnątrz szpitala. W Wojewódzkim Domu Kultury w najbliższym czasie rozpocznie się wymiana większości okien. Koszty inwestycji w 80% pokrywają pieniądze unijne.