Chryzantemy w jasnych kolorach, wrzośce i rozłożyste stroiki w kształcie łódek, to najczęściej kupowane ozdoby nagrobne na kieleckim bazarze. Dziś targowisko przy ulicy Seminaryjskiej odwiedziły tłumy mieszkańców regionu. Wybór zarówno świec, jak i kwiatów był bardzo duży.
Za chryzantemy trzeba zapłacić od 10 do 25 złotych. Ceny świec także rozpoczynały się od 10 złotych.
„Cena za doniczkę zależy od wielkości i liczby pąków. Od lat popularnością cieszą się jaśniejsze kwiaty, które pasują do wielu nagrobków” – mówi Ryszard Kwapisz z Bronic, który zajmuje się uprawą chryzantem. Jak podkreśla, żeby rośliny pięknie zakwitły jesienią, trzeba je wysadzić już w maju, te uprawiane pod folią sadzone są w lipcu.
Kwiaciarka z kieleckiego Rynku Teresa Czerwińska informuje, że mieszkańcy stolicy województwa świętokrzyskiego chętnie kupują różnego rodzaju wianuszki. Popularnością cieszą się te wykonane z mchu i sztucznych kwiatów. Przed 1 listopada wiele osób kupuje bukiety wykonane z ciętych kwiatów. Zniknęły natomiast ozdoby wykonane z suszonych kwiatów. Sprzedawcy z kieleckich bazarów podkreślali, że pojawiły się nowe wzory świec. Choć kielczanie najczęściej pytają i kupują te tradycyjne.