Drogowcy jeszcze w tym roku wrócą na aleję IX Wieków Kielc, której remont zakończył się trzy lata temu. To konieczne, bo na jednej z jezdni w okolicach mostu nad Silnicą zapadła się nawierzchnia.
Remont nie zostanie jednak wykonany w ramach trzyletniej gwarancji, bo ta skończyła się wiosną 2011 roku. Tak więc – mimo że problem pojawił się rok temu – wszystko wskazuje na to, że za prace zapłaci Miejski Zarząd Dróg.
Rzecznik prasowy tej instytucji Jarosław Skrzydło mówi, że jezdnia mogła zapaść się z dwóch powodów: wykonanego już po ułożeniu warstwy konstrukcyjnej jezdni tzw. przecisku pod jezdnią, bądź też z powodu zapadnięcia się gruntu. Jarosław Skrzydło dodaje, że naprawa zapadniętej jezdni ma kosztować najwyżej kilka tysięcy złotych. Remont alei Dziewięciu Wieków Kielc kosztował prawie 9 milionów złotych.