Kandydujący na prezydenta Starachowic dyrektor gimnazjum nr 3 Mirosław Gęborek chce postawić na integrację społeczną, rozwój gospodarki i miejsca pracy dla młodych. Swoje cele zamierza osiągnąć m.in. dzięki umiejętności pozyskiwania pieniędzy unijnych.
W wyborach na prezydenta miasta Mirosław Gęborek startuje z własnego komitetu wyborczego. Podczas prezentacji listy przyznał, że doświadczenie dyrygenta orkiestry może mu pomóc w zarządzaniu ludźmi i miastem.
„Wszyscy musimy współgrać. Jeżeli nie będziemy grali tej samej partytury, pojawia się chaos. Ważne jest też dostrzeganie potencjału ludzi, z którymi się pracuje. Zacząłem doskonalić swoją wiedzę o samorządzie terytorialnym i wiem, jak działają miasta, które dziś odnoszą sukcesy” – dodaje Mirosław Gęborek.
W środę zaprezentował dwudziestu jeden kandydatów na radnych. Są wśród nich przedsiębiorcy, lokalni aktywiści, ludzie kultury, a także osoby związane ze sportem i turystyką. Barbara Czerniak zdecydowała się na udział w wyborach, bo chce zatrzymać w mieście młodych ludzi. O zaangażowaniu się w wybory przesądził wyjazd mojego jedynego dziecka za granicę – przyznaje Barbra Czerniak – tu nie było dla niego przyszłości. Pracuję w firmie PKC, gdzie jest wielu młodych ludzi, którzy pewnie również wyjadą, jeśli trafi im się dobra oferta.
Mirosław Gęborek zapowiada, że jego kampania będzie twórcza i niestandardowa, ale nie chce zdradzać szczegółów. Wiadomo, że będzie odbywać się pod hasłem: „Gramy o Twoją przyszłość”.