Polskie Stronnictwo Ludowe jako pierwsze ugrupowanie w regionie zaprezentowało pełną listę kandydatów do sejmiku województwa. Czy powtórzy sukces wyborczy sprzed czterech lat i z kim ewentualnie może utworzyć koalicję? – to jeden z tematów Studia Politycznego Radia Kielce.
Poseł PSL Marek Gos stwierdził, że wierzy w sukces swojej partii. Jak podkreślił – ludowcy stawiają na najlepszych, sprawdzonych ludzi. Odnosząc się do zarzutu, że nie są to społecznicy, ale osoby funkcyjne wyjaśnił, że mają doświadczenie w zarządzaniu i świetnie sprawdzają się w samorządzie.
Lucjan Pietrzczyk z Platformy Obywatelskiej stwierdził z kolei, że jego partia nie obawia się konkurencji i może nadal współrządzić województwem. Chciałby jednak, by na listach wyborczych mniej było – jak się wyraził – zawodowych wolontariuszy i etatowych samorządowców. „Byłoby źle i szkoda, gdyby do sejmiku startowali tylko urzędnicy, związani z aparatem partyjnym” – zaznaczył poseł PO.
O zwycięstwo w listopadowych wyborach będą walczyć współpracujące ze sobą środowiska prawicowe. Grzegorz Banaś miał otrzymać trzecie miejsce na wspólnej liście PiS-u, Polski Razem i Solidarnej Polski, jednak wycofano się z tej propozycji. Polityk Solidarnej Polski wyraził żal, że w regionie świętokrzyskim nie zastosowano się do dobrego wzoru centrali tych trzech ugrupowań, które w wyborach do sejmików mają wspólne listy z najlepszymi nazwiskami. Jak stwierdził – widocznie wydał się osobą zbyt silną. Zaznaczył jednak, że porozumienie obowiązuje w wyborach do sejmików, ale na szczeblach powiatowych i gminnych już nie.
Odnosząc się do tych słów Marek Kwitek z PiS-u wyjaśnił, że starano się utworzyć mocną listę, nie budzącą wątpliwości. Wyraził przekonanie, że tak szeroka formuła współpracy, w której znaleźli się również przedstawiciele „Solidarności” oraz Porozumienia Samorządowego sprawdzi się w tych wyborach.
Sojusz Lewicy Demokratycznej zatwierdzi swoje listy w poniedziałek. Henryk Milcarz zapewnił, że będą na nich osoby, zasługujące na zaufanie. Dodał, że na początku kampanii trudno mówić o przyszłych koalicjach. Czas na konkrety będzie później – zaznaczył.
Poseł Sławomir Kopyciński z Twojego Ruchu zapewnił z kolei, że wiadomości o politycznej śmierci jego ugrupowania są mocno przesadzone. „Póki co utrzymaliśmy 15-osobowy klub poselski, mamy swoją reprezentację w prezydium sejmu, wszystkie idee Twojego Ruchu są żywe” – dodał.