Decyzja o zmianie nazwy miejscowości Gumienice-Straszniów na Gumienice jest niezgodna z prawem – stwierdziły służby wojewody. Jak wyjaśnia rzecznik Agata Wojda, wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba uchyliła rozporządzenie wójta gminy Pierzchnica, bo zdaniem prawników przekroczył swoje uprawnienia.
Na postawie rozporządzenia Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, wójt Stanisław Strąk miał prawo uporządkować numerację w miejscowościach na terenie gminy. Niezgodne z prawem było natomiast potraktowanie trzech miejscowości z członem Gumienice w nazwie, jako jednej. To działanie faktycznie skutkowało zlikwidowaniem dwóch miejscowości – podkreśla Agata Wojda.
Tymczasem niektórzy mieszkańcy Gumienic- Straszniowa zaczęli już wymieniać dowody osobiste. Również prawa jazdy i dowody rejestracyjne pojazdów powinny być zgodne z adresem zamieszkania. Co powinni zrobić mieszkańcy Straszniowa? Sytuacja jest patowa. Agata Wojda odpowiada, że za podejmowane decyzje pełną odpowiedzialność ponosi wójt Pierzchnicy.
Przypomnijmy, mieszkańcy Gumienic Straszniowa od początku nie zgadzali się z decyzją władz gminy, a od kilku miesięcy prowadzą protest. Tymczasem, w gabinecie wójta wisi mapa, na której sporne miejsce opisane jest jako Straszniów.