Kilka tysięcy osób uczestniczy w XIV Świętokrzyskich Dożynkach Wojewódzkich, które odbywają się na Stadionie Miejskim w Busku Zdroju. To rok niezwykle trudny dla rolnictwa, podkreślił w homilii podczas mszy świętej kapelan świętokrzyskich rolników, ksiądz Tadeusz Szlachta. Mówił o tym także marszałek województwa Adam Jarubas.
Deszczowa pogoda sprawiła, że do tej pory nie udało się zebrać wszystkich zbóż. Marszałek odniósł się także do embarga na produkty rolne, nałożonego 1 sierpnia przez Rosję, na kraje Unii Europejskiej. Dotknęło ono przede wszystkim sandomierskich sadowników. Adam Jarubas przyłączył się do apelu Świętokrzyskiej Izby Rolniczej do Unii Europejskiej o szybkie uruchomienie rekompensat dla polskich rolników i zwiększenie ich kwoty.
W najbardziej żyznym powiecie kazimierskim, rolnicy są zadowoleni z plonów, narzekają jednak na zbyt niskie ich zdaniem ceny. Małgorzata Sęduszka ze Skorczowa twierdzi, że uzyskane pieniądze co najwyżej zwrócą koszty produkcji.
Dożynkom towarzyszy wystawa płodów rolnych oraz maszyn i urządzeń do produkcji rolnej. Świętokrzyska Izba Rolnicza zorganizowała Piknik Zbożowy, a koła gospodyń wiejskich z Gminy Busko Zdrój serwują tradycyjne dania. Członkinie KGW Młyny zaprezentowały m.in. swoje przetwory pod hasłem „Zamknięte lato w słoikach”- wyjaśnia Justyna Kasprzyk.
Do rozstrzygnięcia pozostały jeszcze konkursy „Na najpiękniejszy wieniec dożynkowy” i „Na najładniejsze stoisko powiatowe”. Świętowanie zakończy o 20.00 zabawa ludowa „W ponidziańskich rytmach”.