Policja po pościgu zatrzymała pijanego kierowcę forda, który w południe na jednej z kieleckich ulic nie zatrzymał się do kontroli. Funkcjonariusze zatrzymali go w Barczy koło Kielc, gdzie podczas ucieczki staranował radiowóz i uderzył w barierkę, informuje Andrzej Baran z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
24-letni kierowca z Kielc miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie miał prawa jazdy, ponieważ orzeczono mu zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu będzie składał wyjaśnienia.