Mszą świętą rozpoczęły się uroczystości, upamiętniające 75. rocznicę bitwy pod Broniną, w powiecie buskim. Po nabożeństwie odbył się apel poległych i salwa honorowa, a tym, którzy walczyli w 1939 roku wręczone zostały odznaki honorowe oraz dyplomy. Odsłonięto także dwa miecze. Na jednym z nich umieszczony został orzeł, a na drugim tablica informacyjna.
Jedną z osób, która pamięta tamte czasy jest Zdzisław Szydłowski, wówczas 7-letni chłopiec. Jak wspominał, razem z mamą opiekowali się grupą ułanów, a na jego oczach zginął jeden z polskich żołnierzy, zastrzelony przez niemieckiego snajpera.
W uroczystościach udział wzięli mieszkańcy, harcerze, poczty sztandarowe oraz uczniowie i nauczyciele okolicznych szkół.
Bitwa pod Broniną, obok bitwy pod Iłżą, była jedną z dwóch największych potyczek wojska polskiego z hitlerowcami w wojnie obronnej 1939 roku w byłym województwie kieleckim. W starciach poległo wówczas 200 polskich żołnierzy, a ponad tysiąc dostało się do niewoli.