W 7. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok. Na „Kolporter Arenie” nie zagrają kontuzjowani Paweł Sobolewski, Nabil Aankour i Sergej Pilipchuk. Pod znakiem zapytania stoi również występ narzekających na urazy Kyryło Petrova i Oliviera Kapo. Z powodu żółtych kartek pauzować będzie musiał Moussa Ouattara.
W porównaniu do składu w meczu z warszawską Legią w wyjściowej jedenastce pojawi się Kamil Sylwestrzak, który zastąpi Ouattare i Przemysław Trytko za Siergieja Chiżniczenkę. Zmiana może również nastąpić w kieleckiej bramce.
Optymistą przed starciem z Jagiellonią jest trener Ryszard Tarasiewicz. – Patrząc na naszą ofensywę to wygląda ona coraz lepiej. Stwarzamy sobie sytuacje pod bramką przeciwnika. Musimy dołożyć do tego uważną grę w defensywie. Na treningach widzę, że drużyna wierzy w to, że właśnie ten mecz wygramy – stwierdził kielecki szkoleniowiec.
Wtóruje mu Michał Janota. – Gramy razem i musimy w końcu zacząć zdobywać punkty. Widać progres, musimy jednak poprawić skuteczność. Takich okazji jak ostatnio nie możemy marnować. W szatni każdy wie, że to jest ten moment. W tej drużynie jest duży potencjał, ale musimy to udowodnić na boisku – powiedział pomocnik „żółto – czerwonych”.
Mecz Korony z Jagiellonią rozpocznie się w sobotę o godzinie 20.30 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce.