Rozpoczynają się prace nad opracowaniem planu działań, służących zwiększeniu liczby odwiedzających region turystów i poprawy istniejącej infrastruktury służącej gościom. Strategia rozwoju turystyki ma obowiązywać w latach 2015-2020.
Dokument będzie efektem spotkań i konsultacji, m.in. z przedsiębiorcami branży hotelarskiej i usługowej, przedstawicielami lokalnych władz i instytucji, wyjaśnia Jacek Kowalczyk, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej. To jednocześnie wskazówki, jak wydawać unijne pieniądze. Zdaniem urzędników z Brukseli, turystyka powinna utrzymać się sama, bez dodatkowego finansowania. W Polsce jednak jeszcze mamy w tej materii zaległości, stąd pomysł na wspieranie wyspecjalizowanej oferty, czyli turystyki kulturowej, lub uzdrowiskowej, dodał Jacek Kowalczyk.
Rozwój turystyki jest uzależniony od działań w innych gałęziach gospodarki. Potrzebne są inwestycje drogowe, miejsca noclegowe i baza gastronomiczna. Takie działania zostały zaplanowane w aktualnej Strategii Rozwoju Turystyki na lata 2006-2014. Realizacja zawartych w niej założeń przełożyła się na wzrost liczby odwiedzających. „W 2005 roku mieliśmy 30 obiektów hotelowych, dziś jest ich 105. Dziewięć lat temu z atrakcji mieliśmy Góry Świętokrzyskie i Pondzie, ale to były tereny niemal niezagospodarowane. Dziś mamy Bałtów, Pacanów, kielecki Geopark, czyli miejsca z kompleksową obsługą turystów”, podkreśla Jacek Kowalczyk.
Nowy dokument powstanie do końca tego roku. Znajdą się w nim szczegółowe analizy, m.in. ruchu turystycznego w kraju i na świecie oraz koncepcje rozwoju poszczególnych gałęzi usług oferowanych odwiedzającym w regionie świętokrzyskim.