– Jeśli nie wygramy z Jagiellonią to może się stać nerwowo. Oczywiście mam tu na myśli moją osobę – stwierdził trener Korony Kielce Ryszard Tarasiewicz. „Żółto-czerwoni” po sześciu kolejkach rundy jesiennej T-Mobile Ekstraklasy, z dorobkiem zaledwie jednego punktu, zamykają ligową tabelę.
Tak słabego początku sezonu kielczanie nie zanotowali nigdy w historii.
– Porażka w najbliższym meczu może mieć różne konsekwencje. Na razie dobrze się układa moja współpraca z zawodnikami, ale brak zwycięstw doprowadzi to tego, że trzeba będzie szukać innych rozwiązań personalnych. Przede wszystkim chodzi o moją osobę – powiedział Ryszard Tarasiewicz.
W sobotę 30. sierpnia w 7. kolejce T – Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na Kolporter Arenie z Jagiellonią Białystok. Mecz rozpocznie się o godzinie 20.30.