Zanosi się na koniec dotychczasowych ocen w szkołach. Ministerstwo Edukacji Narodowej chciałoby, żeby od września 2015 roku, uczniowie pierwszych czterech klas szkół podstawowych byli oceniani opisowo, w opinii stworzonej przez nauczyciela. Nowe zasady dotyczyłyby świadectw końcowych, ale również prac domowych i klasówek. Do tej pory, ten sposób oceniania obowiązywał w klasach I- III, ale tylko na świadectwach na koniec roku.
Te propozycje wzbudziły kontrowersje w środowisku nauczycielskim. Krytycznie ocenia je m.in. świętokrzyski kurator – Małgorzata Muzoł. Jej zdaniem, należy robić wszystko, aby ograniczyć czas, poświęcany przez nauczycieli na dokumenty, tak aby przeznaczać go na efektywną pracę z uczniem.
Nauczyciele obawiają się większej ilości obowiązków i tego, że w ocenach popadną w sztampę. W opinii psycholog Kamili Sobczyk-Karpińskiej, nowelizacja ustawy byłaby niekorzystna dla uczniów, ponieważ to właśnie stopnie dają dziecku jasną informację na temat jego zachowań.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło projekt zmiany systemu do konsultacji społecznych. Jeśli spotka się z akceptacją środowiska, o jego losach zadecyduje Sejm.