– Golański powinien zagrać, ale wczoraj z bólem mięśnia przywodziciela opuścił boisko Jovanović. Zobaczymy jak to będzie wyglądało po dzisiejszym treningu. Myślę jednak, że obydwaj będą do mojej dyspozycji – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej przed wyjazdowym meczem 2. kolejki T – Mobile Ekstraklasy z GKS Bełchatów trener Korony Ryszard Tarasiewicz.
Szkoleniowiec kieleckich piłkarzy zapowiedział kilka zmian w wyjściowej „jedenastce”, w stosunku do składu jaki wybiegł na boisko w niedzielnym meczu w Bydgoszczy z Zawiszą. W „żółto – czerwonych” barwach zadebiutują najprawdopodobniej litewski bramkarz Vytautas Černiauskas i marokański pomocnik Nabil Aankour. Rolę wysuniętym napastnika będzie pełnił Kazach Siergiej Chiżniczenko. Zastąpią oni Wojciecha Małeckiego, Pawła Sobolewskiego i Macieja Korzyma.
Pewni gry od pierwszej minuty mogą być obrońcy: Paweł Golański, Piotr Malarczyk, Moussa Ouattara i Leandro oraz pomocnicy Vanja Marković, Vlastimir Jovanović i Jacek Kiełb. Niewiadomo tylko czy Ryszard Tarasiewicz znów postawi na 18 – letniego Marcina Cebulę czy wybierze bardziej doświadczonego Michała Janotę.
– Wydaje mi się, że jesteśmy w dobrej formie. W Bydgoszczy przegraliśmy, ale z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy na tę porażkę. Sprawiedliwszy byłby remis. Jestem pewien, że w Bełchatowie zapunktujemy – powiedział Vanja
Marković.
GKS Bełchatów był sprawcą największej niespodzianki pierwszej serii spotkań T – Mobile Ekstraklasy. Beniaminek rozgrywek wygrał na wyjeździe z mistrzem Polski warszawską Legią. – Oglądałem ten mecz i muszę powiedzieć, że to nie był „fart” tylko bełchatowian dobrze zagrali. Po tym zwycięstwie oni nabrali pewności siebie. To będzie ciężkie spotkanie, ale myślę, że damy radę – dodał 20 – letni serbski pomocnik.
Mecz 2. kolejki T – Mobile Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z GKS Bełchatów rozegrany zostanie w piątek 25. lipca.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00 i w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.