Nieznani sprawcy zbezcześcili Pomnik Straceń na Stadionie Leśnym w Kielcach. Ktoś wyrył wulgarny rysunek na tablicy upamiętniającej ludzi zamordowanych w tym miejscu przez Niemców w czasie II wojny światowej. Co roku, we wrześniu odbywają się tam uroczystości, ku czci ofiar.
Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Dziedzictwa Narodowego w Kielcach, który jako pierwszy zauważył wulgarny rysunek, powiedział Radiu Kielce, że jest zbulwersowany i zszokowany całą sytuacją. Jego zdaniem, sprawca to osoba pozbawiona uczuć, która nie jest w stanie uszanować żadnych świętości. Przypomniał, że od 1940 roku, hitlerowcy systematycznie. dokonywali tam masowych egzekucji. Większość ciał, po wojnie została ekshumowana, ale 28 osób nadal spoczywa w tym miejscu.
Andrzej Wiatkowski dodał, że konieczna będzie wymiana tablicy. W przeciwnym razie, zaplanowane na wrzesień uroczystości stoją pod znakiem zapytania. O profanacji pomnika została powiadomiona policja, która już podjęła działania zmierzające do wykrycia sprawców.