Piłkarze ręczni Vive Targów Kielce po raz jedenasty w historii zdobyli mistrzostwo Polski. W czwartym meczu finału play-off kielczanie pokonali w Płocku Orlen Wisłę 34:25 (19:10) i tym samym zakończyli rywalizację 3:1. Dla kielczan to drugie, po pucharze Polski, trofeum w tym sezonie.
Czwarte starcie ekip z Płocka i z Kielc rozpoczęło od …regularnej bójki, w której brali udział zawodnicy i trenerzy obu drużyn. Sędziowie najpierw upomnieli żółtymi kartkami szkoleniowców Wisły i Vive, a po chwili Manolo Cadenas i Tałant Dujszebajew musieli opuścić ławki rezerwowych z czerwonymi kartonikami. Po tym wydarzeniu pozasportowe emocje się skończyły, a rozpoczęły się te stricte sportowe.
Mecz dobrze rozpoczęli goście, od prowadzenia 2:0. Po golu Syprzaka płocczanie szybko wyrównali na 3:3. Od tego momentu mistrzowie Polski zaczęli budować przewagę. W 13′ trafił Jachlewski i Vive wygrywało 9:5. O czas poprosił II trener Wisły Krzysztof Kisiel. Niewiele ta przerwa w grze pomogła gospodarzom, gdyż po kilku minutach po golu Strleka Vive wygrywało 12:7. W końcówce tej części gry kielecki zdemolował płocki zespół i do szatni kielczanie schodzili z potężną przewagą 19:10.
Dziewięciobramkowa przewaga Vive do przerwy nie załamała gospodarzy. Wisła, która przyzwyczaiła kibiców, że walczy do końca, bez względu na wynik, znakomicie rozpoczęła drugą połowę. Po golu Jurkiewicza Vive prowadziło już tylko 20:16. Ale to wszystko, na co stać było płocką Wisłę w tym meczu. W 42′ po potężnej bombie Jureckiego Vive objęło prowadzenie 23:16. Gdy na 30:21 podwyższył Zorman, stało się jasne, że nic złego w tym meczu kieleckiemu przydarzyć się nie może. Kielczanie spokojnie dowieźli korzystny dla siebie wynik do końca spotkania, po raz trzeci zwyciężyli Wisłę w finale play-off i kolejny, jedenasty już tytuł mistrza Polski dla Vive stał się faktem.
Bohaterem tego meczu był Julen Aginalgalde, który zdobył dziewięć bramek i wielokrotnie wypracowywał dla swojej drużyny rzuty karne.
A po meczu, piłkarze obu drużyn podziękowali sobie za walkę, serdecznie wyściskali się również trenerzy obu ekip, ukarani już w 4′ przez sędziów czerwonymi kartkami.
Posłuchaj pomeczowej relacji Marka Cendera
Posłuchaj 300 sekund o sporcie
Orlen Wisła Płock – Vive Targi Kielce 25:34 (10:19)
Vive Targi: Szmal, Losert – Jachlewski 2, Strlek 2, Bielecki 4, Jurecki 2, Zorman 4, Rosiński 1, Tkaczyk 2, Buntić 4 (1), Cupić 1, Olafsson 2 (1), Aginagalde 9 (4), Grabarczyk, Musa 1.
Orlen Wisła: Wichary, Sego, Morawski – Nikcević 4, Wiśniewski, Jurkiewicz 4, Nenadić 4, Eklemović, M. Lijewski 1, Montoro 3, Ghionea 4 (2), Syprzak 4, Kwiatkowski, Toromanović 1.
Karne: Orlen Wisła: 2/3, Vive Targi: 6/8
Kary: Orlen Wisła: 18 minut, Vive Targi Kielce: 14 minut
Sędziowali: K. Ciesielski, K. Bąk (Zielona Góra).
Widzów: 4500.