Fala kulminacyjna na Wiśle w Sandomierzu ma mieć 780 cm. „Taki stan wody jesteśmy w stanie bezpiecznie przyjąć i przeprowadzić”- zapewnia Jacenty Czajka- kierownik sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Dodał, że mają na to wpływ wyremontowane po ostatniej powodzi wały i cały system przygotowań, podjętych już kilka dni temu, wspólnie przez służby ratownicze, mundurowe, administrację i samorządy.
Fala kulminacyjna ma być długa i płaska, może utrzymywać się w Sandomierzu nawet przez dwie doby. Obecnie Wisła przybiera 10 cm na godzinę, podczas powodzi w 2010 roku ten przybór wynosił 28 cm na godzinę. „Przy obecnym stanie, podłoże będzie się inaczej zachowywać, rzeka nie niesie i nie osadza dużych ilości piachu”- dodał Jacenty Czajka.
Fala kulminacyjna na Wiśle spodziewana jest w Sandomierzu około godziny 23.