Cztery nowe pomniki przyrody pojawią się w Kielcach. Będą to trzy dęby i jedna lipa. Jednocześnie podobny status straci kilkanaście drzew, w tym przede wszystkim dęby i dwa modrzewie.
Witold Bruzda zastępca dyrektora Wydziału Środowiska kieleckiego ratusza informuje, że urzędnicy systematycznie monitorują stan tych drzew. O ich zakwalifikowaniu do pomników przyrody decydują przede wszystkim walory przyrodnicze i wiek.
Aktualnie w Kielcach jest 48 pomników przyrody, w sumie 127 drzew. Dominują dęby, lipy i kasztanowce. Jest także orzech czarny, wiąz górski, perełkowiec japoński i daglezja zielona.
Wnioski o objęcie danego drzewa lub grupy drzew statusem pomnika przyrody mogą także zgłaszać mieszkańcy. Wówczas specjalna komisja ocenia, czy spełniają one odpowiednie kryteria min. mierzony jest obwód drzewa.
W tym roku jeszcze pięć kolejnych dębów oraz grupa kilkudziesięciu drzew może stać się pomnikami przyrody. Otrzymanie takiego statusu oznacza zakaz ich wycinania lub niszczenia. Jego złamanie podlega sankcjom karnym.