Władze Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oskarżają swoich mieszkańców o fałszowanie podpisów pod wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w celu odwołania 8 z 11 osób zasiadających w radzie nadzorczej.
7 kwietnia wpłynęło w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury informuje zastępca Prokuratora Rejonowego Kielce Zachód, Anna Szczubiał. Spółdzielnia kwestionuje cztery podpisy.
Teresa Klatka, która zbierała podpisy pod wnioskiem o zawołanie walnego zgromadzenia zapewnia, że każdy z 332 mieszkańców osobiście wpisywał się na listach. Jej zdaniem doniesienie ma na celu zastraszenie lokatorów, aby nie popierali kolejnych tego typu inicjatyw.
Władze Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, mimo podejmowanych przez nas prób nie znalazły czasu, aby porozmawiać o doniesieniu skierowanym do Prokuratury.
Przypomnijmy, na walnym zgromadzeniu, które odbyło się 1 marca nie udało się przeprowadzić głosowania w sprawie odwołania większości członków rady nadzorczej.
Pod koniec marca z funkcji prezesa zrezygnował Stanisław Kaśków. Obecnie trwa konkurs na stanowisko prezesa. Kandydaci mogą nadsyłać swoje oferty do 22 kwietnia.