Przemysław Trytko, który doznał kontuzji w meczu 29. kolejki T – Mobile Ekstraklasy w Chorzowie z Ruchem, na razie trenuje indywidualnie, ale nie opuszcza dobry nastrój i chęć jak najszybszego powrotu do gry. – Nie ma dramatu. W przyszłym tygodniu powinienem już trenować z drużyną. Mocno wierzę w to, że będę gotowy na mecz z Widzewem. Jest na to duża szansa – powiedział 26 – letni piłkarz.
Przemysław Trytko przyszedł do kieleckiego zespołu przed tym sezonem. Jego kontrakt kończy się w czerwcu, ale na razie nie wie czy zostanie on przedłużony. – Klub ma opcję przedłużenia kontraktu. Czekam na jakiś sygnał.
Co pokaże życie, nie wiem – stwierdził wychowanek Gwarka Zabrze.
Przemysław Trytko w tym sezonie wystąpił w 15 meczach ekstraklasy i strzelił w nich 5 goli. W trzecioligowych rezerwach zagrał 4 spotkania i sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców.