W województwie świętokrzyskim brakuje pielęgniarek. Niepokojącym jest także to, że absolwentki pielęgniarstwa coraz częściej decydują się na prace za granicą, informuje przewodnicząca Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych, Zofia Małas.
Pielęgniarek brakuje nie tylko w naszym regionie, ale także w całym kraju. Polska jest na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej pod względem liczby pielęgniarek przypadających na tysiąc mieszkańców. Jest ich zaledwie pięć, podczas gdy w Czechach osiem, a w Szwajcarii 16. Odbija się to negatywnie na opiece nad pacjentem, przyznaje wojewódzki konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa Bogumiła Kowalczyk – Sroka.
Świętokrzyskie pielęgniarki są także jednymi z najstarszych w kraju. Średni wiek siostry wynosi 46 lat, podczas gdy w Polsce 45 lat, informuje Zofia Małas.
Co roku, cztery świętokrzyskie uczelnie, kształcące w zawodzie pielęgniarki, kończy około 200 osób. W sumie w regionie jest około 10 tysięcy sióstr aktywnych zawodowo.
O problemach tej grupy zawodowej dyskutowano podczas 29 Okręgowego Zjazdu Pielęgniarek i Położnych, który odbył się w Kielcach.