Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość zorganizowały konferencje prasowe w Starachowicach. Rozpoczyna się kampania przed wyborami prezydenta miasta.
Kandydatka PO na prezydenta w przedterminowych wyborach w Starachowicach Marzena Marczewska w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej zapewniała, że poznaje miasto i jego problemy. W ten sposób odpowiadała na zarzuty, że nie zna Starachowic.
Poinformowała, że odbyła już szereg rozmów min. z przedsiębiorcami, a w planach ma kolejne. Mają jej one pomóc w stworzeniu optymalnego programu wyborczego. Po konferencji prasowej Marzena Marczewska oraz szef PO w powiecie starachowickim Marek Materek udali się do biura posła Krzysztofa Lipca z PiS. Odpowiedzieli na zaproszenie sekretarza Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Prusia. Działacz PiS zadeklarował pomoc kandydatce PO w poznawaniu miasta i jego bolączek.
Marzena Marczewska i Marek Materek zostali ciepło przyjęci przez obecne w biurze radne PiS: Lidię Dziurę i Joannę Główkę. Obie panie opowiedziały o niektórych kłopotach mieszkańców i zadeklarowały dalszą pomoc. Lidia Dziura, która jest przewodniczącą starachowickiej Rady Miasta podkreślała, że współpraca radnych PiS i PO trwa od lata ubiegłego roku. Z kolei Marek Materek stwierdził, że o wiele bardziej ceni sobie radnych PiS-u, którzy są wierni swoim przekonaniom i murem stoją za swoją organizacją, niż radnych którzy stojąc „okrakiem” zastanawiają się, po której stronie będzie im wygodniej.
Tuż po wyjściu przedstawicieli PO swoją konferencję prasową zorganizował poseł Krzysztof Lipiec. Na początku spotkania z dziennikarzami nawiązał do wizyty gości z Platformy Obywatelskiej. Stwierdził, że PO przyszła do PiS-u po prośbie, aby pomóc jej wygrać wybory w Starachowicach. Zaznaczył, że radne z PiS udzieliły kandydatce PO kilku rad i wskazówek. Podkreślił, że Marzena Marczewska nie zna Starachowic, do czego sama się przyznała. Jej przełożony marszałek Grzegorz Świercz już dawno wydał na ten temat stosowną opinię, powiedział Krzysztof Lipiec.
Parlamentarzysta nie chciał oficjalnie powiedzieć, kto jest kandydatem PiS na prezydenta Starachowic. Z naszych informacji wynika, że jest to Andrzej Pruś.