Radna Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, prodziekan Wydziału Humanistycznego UJK profesor Marzena Marczewska jest kandydatką Platformy Obywatelskiej w przedterminowych wyborach prezydenckich w Starachowicach. Taką decyzję podjęła Rada Powiatu Platformy Obywatelskiej.
Szef powiatowych struktur partii w Starachowicach Marek Materek powiedział Radiu Kielce, że Marzena Marczewska najlepiej zrealizuje nowy program starachowickiej Platformy. Zakłada on m.in. walkę z korupcją i nepotyzmem, poprawę wizerunku miasta, rozwijanie współpracy z innymi samorządami w Polsce, włączenie mieszkańców w proces podejmowania decyzji oraz lobbing na rzecz lokalnych spraw w samorządzie województwa i w rządzie. Marek Materek dodał, że wierzy, iż Marzena Marczewska pomoże PO w zwycięstwie w przedterminowych wyborach w Starachowicach.
Marzena Marczewska jest pierwszą oficjalną kandydatką na prezydenta Starachowic. Ostatecznej decyzji w sprawie swojego startu w wyborach nie podjął jeszcze wiceprezydent Sylwester Kwiecień z SLD. Wszystko jednak wskazuje na to, że będzie ubiegał się o stanowisko prezydenta. Również inne partie zamierzają wystawić swoich kandydatów. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że PiS rozważa kandydatury Andrzeja Prusia i Lidii Dziury.
Przedterminowe wybory prezydenckie w Starachowicach są konieczne po tym, gdy uprawomocniła się decyzja Rady Miasta o wygaszeniu mandatu prezydentowi Wojciechowi Bernatowiczowi. Samorządowiec został skazany na trzy i pół roku więzienia za korupcję i mataczenie.
Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba w zeszłym tygodniu wystąpiła do premiera Donalda Tuska o wyznaczenie komisarza rządowego w Starachowicach. Na to stanowisko wskazała Bożenę Szczypiór, która wcześniej była komisarzem w Kazimierzy Wielkiej i Piekoszowie. Jej zadaniem będzie m.in. przygotowanie wyborów prezydenckich. Muszą one odbyć się najpóźniej do 18 maja. Zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym przedterminowe wybory wójta, prezydenta, czy burmistrza powinny zostać przeprowadzone najpóźniej pół roku przed upływem kadencji. Tymczasem planowane wybory samorządowe mają się odbyć już w listopadzie. W nieoficjalnych rozmowach politycy mówią jednak, że prawdopodobnie nie dojdzie do przedterminowych wyborów prezydenta Starachowic, ponieważ dla większości partii jest to niekorzystne. Jedynie PiS głośno podkreśla potrzebę ich zorganizowania.