Dziś odbędą się przesłuchania kandydatów na stanowisko prezesa spółdzielni mieszkaniowej „Na Stoku”. Zgłosiło się 12 chętnych. To drugie podejście do wyłonienia szefa spółdzielni. Na pierwszy konkurs wpłynęło 6 ofert, z czego 4 odrzucono z przyczyn formalnych, a spośród pozostałych dwóch kandydatów, Rada Nadzorcza nie potrafiła wybrać najlepszego.
Osoby, które zgłosiły się tym razem, pełniły funkcje kierownicze w spółdzielniach mieszkaniowych, a także w znanych kieleckich firmach. Według przewodniczącego Rady Nadzorczej spółdzielni „Na Stoku” Zbigniewa Czai, kandydaci są przygotowani do zadania.
Przesłuchania rozpoczną się o godzinie 16.00. W czterech turach, po trzech kandydatów co godzinę. Każdy z nich będzie miał 20 minut na zaprezentowanie swojej koncepcji. Po tych rozmowach nastąpi tajne głosowanie. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, nazwisko prezesa spółdzielni powinno być znane późnym wieczorem.
Komisję konkursową stanowi 9-osobowa Rada Nadzorcza, która w pełnym składzie powinna liczyć 11 osób. Jednak dwóch jej członków delegowanych jest do pełnienia funkcji prezesa i wiceprezesa. Na styczniowym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu, członkowie spółdzielni przegłosowali uchwałę o jednoosobowym zarządzie. Jednak do czasu zatwierdzenie nowego statutu w Krajowym Rejestrze Sądowniczym te funkcje muszą być pełnione przez dwóch członków rady nadzorczej.
Jeśli dziś uda się wyłonić zarządzającego spółdzielnią, do Rady Nadzorczej na stanowisko przewodniczącego powróci pełniący te obowiązki, Adam Jaskóła.