Ponad 300 tysięcy połączeń dzwoniących pod numer alarmowy 112 odebrali w ubiegłym roku pracownicy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach.
Liczba ta, od początku uruchomienia tego systemu w Polsce cały czas wzrasta.
W przyszłości operatorzy Centrum Powiadamiania mają obsługiwać także osoby dzwoniące pod numery alarmowe policji, pogotowia i straży pożarnej. Zanim to jednak nastąpi, opinie w tej sprawie muszą wydać ministerstwa pod które podlegają odpowiednie służby, wyjaśnia kierownik CPR w Kielcach, Jarosław Wojtylak.
Jak wynika z danych przedstawionych przez pracowników centrum, ponad 70 procent zgłoszeń pod numer 112 jest bezzasadnych i nie powoduje uruchomienia służb ratunkowych. Na problem osób dzwoniących bez potrzeby, zwróciła uwagę wojewoda świętokrzyski, Bożentyna Pałka – Koruba. Jak stwierdziła, może zdarzyć się sytuacja, że blokowany jest numer alarmowy podczas, gdy w tym czasie ktoś faktycznie potrzebuje pomocy.
Numer alarmowy 112 zaczął działać w Polsce 7 lat temu. Od końca października w całym województwie jest obsługiwany przez Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach.