W Szpitalu Powiatowym w Skarżysku – Kamiennej lekarze przeprowadzili operację usunięcia nowotworu jelita grubego metodą laparoskopową u 54-letniej kobiety. W Polsce tą metodą wykonywanych jest zaledwie 4% wszystkich operacji, natomiast w krajach zachodnich nawet 40%.
Jak wyjaśnia ordynator oddziału chirurgii w skarżyskiej lecznicy dr Waldemar Mąkosa, laparoskopia jest metodą mało inwazyjną. Polega na wykonaniu małych czterech lub pięciu nacięć na skórze pacjenta, przez które wprowadzana jest do wnętrza jamy brzusznej, kamera. Obraz z wnętrza ciała lekarz widzi na monitorze. Następnie, aby usunąć fragment jelita ze zmianą nowotworową, należy wykonać dodatkowe cięcie, aby to jelito usunąć z jamy brzusznej.
Doktor Waldemar Mąkosa, dodał, że laparoskopia obciążona jest mniejszym ryzykiem powikłań, niż przy metodzie tradycyjnej, czyli takiej, kiedy nacięcie i rana na brzuchu pacjenta jest znacznie większa. Operowani metodą laparoskopową już po kilku dniach mogą wrócić do domu, szybciej również wracają do zdrowia, a w najtrudniejszych przypadkach szansa na przeżycie jest większa, niż przy korzystaniu z tradycyjnej chirurgii.
Lekarza ze Szpitala Powiatowego w Skarżysku – Kamiennej operują pacjentów metodą laparoskopową od listopada ubiegłego roku. Do tej pory medycy zoperowali tą metodą pięcioro pacjentów.