Przejście podziemne pod rondem Herlinga Grudzińskiego w centrum Kielc zalała woda. Jest jej na tyle dużo, że w zasadzie nie da się z niego korzystać. Stojąca woda ma około 20 centymetrów głębokości, co dziwne, mimo bardzo niskiej temperatury nie zamarzła.
Piesi, z reguły nie decydują się na skorzystanie z tunelu- większość pokonuje aleję IX Wieków Kielc na powierzchni, w miejscu, gdzie przejście było zlokalizowane przed modernizacją tego miejsca.
W tunelu nie ma żadnych służb, które odpompowywałyby wodę, albo w jakikolwiek inny sposób próbowały rozwiązać problem. Tymczasem, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg- Jarosław Skrzydło twierdzi, że drogowcy od rana wiedzą o problemach. Zepsuło się zasilanie urządzeń, które wypompowują wodę z tunelu. Inwestor przewidział zainstalowanie dodatkowego zasilania, ale nie zostało jeszcze odebrane przez energetyków, dlatego nie mogło się załączyć, wyjaśnia Jarosław Skrzydło z MZD.
MZD zapewnia, że awaria zostanie usunięta dziś po południu.