Przewodniczący Rady Gminy w Iwaniskach stracił dziś stanowisko. radni zarzucali Piotrowi Kidoniowi brak współpracy z radnymi Prawa i Sprawiedliwości oraz niezależnymi. Za odwołaniem szefa rady głosowali także partyjni koledzy przewodniczącego z PSL.
Głosowanie nad odwołaniem przewodniczącego wprowadzono do porządku już w trakcie obrad. Wniosek, w imieniu pięciorga samorządowców złożył Piotr Woźniak z Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że główną przyczyną był brak współdziałania z radnymi opozycyjnymi, którzy w 15 osobowej mają 6 mandatów.
Według Piotra Woźniaka, za odwołaniem swojego partyjnego kolegi musieli zagłosować także członkowie PSL. To może świadczyć o konflikcie wśród ludowców w Iwaniskach. Potwierdza to też wynik kolejnego głosowania nad wyborem nowego szefa Rady Gminy, które odbyło się na tej samej sesji. Kandydatem był szef miejscowego PSL – Stefan Zając, ale nie przekonał do swojej kandydatury wymaganej większości radnych.
Kolejna próba wybrania nowego szefa rady gminy w Iwaniskach odbędzie się w najbliższy piątek. W sytuacji rozbicia ludowców, opozycja nie wyklucza wystawienia swojego kandydata na funkcję szefa rady gminy w Iwaniskach.