Biskup ordynariusz kielecki Kazimierz Ryczan nie przewodniczył pasterce odprawionej w bazylice katedralnej. Proboszcz parafii prałat Stanisław Kowalski, tuż po rozpoczęciu mszy poprosił zebranych o modlitwę za zdrowie dla ordynariusza diecezji.
Do uklęknięcia przed Dzieciątkiem Jezus i życia prawdami objawionymi w Betlejem
zachęcał w homilii napisanej na Boże Narodzenie – biskup Kazimierz Ryczan. Ponieważ ze względu na chorobę nie mógł uczestniczyć w pasterce – kazanie przeczytał proboszcz parafii katedralnej prałat Stanisław Kowalski.
Ordynariusz przypomniał znaczenie wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat, które otwarło ludziom drogę do Boga. W tajemnicę bożej miłości uwierzyli pasterze, którzy przyszli pokłonić się nowonarodzonemu. Potem czynili to święci i błogosławieni, którzy są dla nas wzorem na tej drodze.
Biskup zwrócił uwagę, że Jezus narodził się w normalnej rodzinie, bo ona jest najlepszym miejscem dorastania i dojrzewania w miłości. W rodzinie poświęcenie nie jest ofiarą, ale darem z siebie, a dziecko nie jest ciężarem, ale błogosławieństwem, a przeciwności sprawdzają miłość, hartują ją, ale nie niszczą.
W tym kontekście ordynariusz stwierdził, że inne związki domagające się równouprawnienia, np. dwóch kobiet, czy dwóch mężczyzn, nigdy nie stworzą rodziny i nie zostaną matkami i ojcami. Sprowadzą tylko plagę egoizmu, indywidualizmu i zazdrości. Przed nimi należy bronić dzieci napisał biskup. Jednocześnie dodał, że także oni mogą przyjść do Betlejem, bo jest ono otwarte dla wszystkich.
Ordynariusz złożył także życzenia, abyśmy obronili dar rodziny, dar mamy i taty, syna i córki, by nasza Ojczyzna była siedliskiem prawdziwych rodzin i pięknych domów.
Posłuchaj kazania biskupa Kazimierza Ryczana: