Od początku tygodnia kielecka Gazeta Wyborcza wyraża zainteresowanie, zainstalowaną w budynku Radia Kielce palarnią. Postanowiliśmy sprawdzić, w jakich warunkach palą redaktorzy tego opiniotwórczego dziennika.
Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która weszła w życie z dniem 15 listopada 2010 roku, zabrania między innymi palenia wyrobów tytoniowych w pomieszczeniach zakładów pracy i zobowiązuje właściciela lub zarządzającego obiektem do umieszczenia w widocznym miejscu odpowiedniego oznaczenia słownego i graficznego informującego o zakazie. Z ustawy także wynika, że za brak informacji o zakazie palenia tytoniu można zapłacić grzywnę w wysokości 2000 zł.
Zgodnie z ustawą właściciel lub zarządzający obiektem nie ma obowiązku wyznaczenia palarni. Może jednak to czynić w innych pomieszczeniach zakładu pracy, czytamy na stronach internetowych Państwowej Inspekcji Pracy. W jaki sposób będzie to urządzone zależy tylko od pracodawcy.
O tym, jak jest w Gazecie Wyborczej w Kielcach posłuchaj w felietonie Pawła Klepki.