Po raz czwarty w Kielcach odbył się ekologiczny bazar przy ulicy Batalionów Chłopskich. Można było kupić różnego rodzaju sery wytworzone na bazie koziego mleka, wędliny, pieczywo, czy nalewki, wszystko wyprodukowane według tradycyjnych receptur.
Jak mówią wystawcy, ta inicjatywa przyjęła się już w świadomości kielczan, którzy stali się stałymi klientami bazaru. Zdecydowanie brakowało takiego miejsca w Kielcach, gdzie można przekonać do swoich wyrobów nowych nabywców, mówią producenci.
Wędzenie szynki metodą tradycyjną trwa trzy dni w wędzarce opalanej drewnem. Natomiast szynka z kością musi być trzymana w marynacie przez trzy tygodnie, zanim zostanie poddana odróbce cieplnej. O jakości wyrobów i braku konserwantów świadczy „siwe oczko” w środku wędliny, przekonuje jedna ze sprzedających.
Na Eko-Bazar przyjeżdżają rolnicy i przedsiębiorcy prowadzący gospodarstwa ekologiczne, z całego województwa świętokrzyskiego. Prezentują i sprzedają wyroby, produkowane w domowymi sposobami.
Spotkanie organizowane jest w każdą drugą sobotę miesiąca. Jak zapowiada pomysłodawczyni, impreza będzie kontynuowana w przyszłym roku.