W Sandomierzu kręcone są ujęcia do nowych odcinków serialu „Ojciec Mateusz”. Ekipa pracuje przede wszystkim na Starym Mieście. Całemu zespołowi przeszkadza silny wiatr i przenikliwy chłód.
Artur Żmijewski powiedział nam, że ratuje się gorącą herbatą i podgrzewaczami chemicznymi. Zapytany o nowe odcinki odparł, że Ojciec Mateusz nie będzie mieć łatwo, jeżeli chodzi o rozwiązywanie zagadek kryminalnych.
Więcej na temat scenariusza powiedziała Marzena Wardzyk, drugi reżyser serialu, tak więc zobaczymy odcinki o uzdolnionym muzycznie chłopcu, który został porwany, o tancerzu, którego zwłoki znaleziono w sali ćwiczeń oraz o grupie znajomych grających w pokera, z których jedna osoba ginie. Kręcone teraz odcinki serialu można będzie oglądać w telewizji po wakacjach.
Filmowcy będą pracować w Sandomierzu także jutro.