Świętokrzyski eurodeputowany Solidarnej Polski – Jacek Włosowicz domaga się od Komisji Europejskiej sprawdzenia zgodności z prawem uchwały małopolskiego Sejmiku, zakazującej ogrzewania domów węglem i paliwami stałymi.
Jak twierdzi, mogło dojść do naruszenia europejskiej dyrektywy wprowadzającej normy paliw spalinowych.
Ostrzega przy okazji, że wprowadzenie zakazu doprowadzi do bardzo poważnych konsekwencji gospodarczych.
Zdaniem eurodeputowanego, wprowadzenie zakazu w Krakowie może stać się niebezpiecznym precedensem, który narazi na bankructwo firmy zajmujące się produkcją kotłów grzewczych.
Jak informuje Magdalena Najgeburska-Dziubeła – ze strawczyńskiej firmy Defro, branża kotlarska zatrudnia w całym kraju 100 tys. osób, a w samym regionie świętokrzyskim 4-5 tysięcy.
Magdalena Najgeburska-Dziubeła dodaje, że producenci kotłów spełniają normy ekologiczne, które obowiązują w wielu krajach Unii Europejskiej. Natomiast w Polsce, mimo starań branży nie udało się wprowadzić norm emisyjnych dla urządzeń o mocy poniżej 1 MegaWata.
Komisja Europejska ma 6 tygodni na udzielenie odpowiedzi na pytanie złożone przez Jacka Włosowicza. Zgodnie z intencją radnych z Małopolski, zakaz ogrzewania paliwami stałymi w Krakowie miałby obowiązywać od 2019 roku.