W meczu 7. kolejki PlusLigi siatkarze Effectora Kielce ulegli mistrzom Polski, zespołowi Asseco Resovii Rzeszów 0:3 (23:25, 25:27, 17:25).
Kielczanie bardzo dobrze spisali się w dwóch pierwszych setach, będąc równorzędnym przeciwnikiem dla utytułowanego rywala. Pierwszą i drugą partię rzeszowianie zwyciężyli na przewagi, ale w końcówkach obu setów to gospodarze prowadzili dwoma punktami (odpowiednio 22:20 i 23:21). Jedynie w trzeciej partii rzeszowianie zwyciężyli zdecydowanie 25:17.
Tak mecz podsumowali trenerzy obydwu zespołów: Asseco Resovii Andrzej Kowal i Effectora Dariusz Daszkiewicz.
Drużyna gości była zespołem lepszym i wygrała w Kielcach zasłużenie. MVP tego spotkania został węgierski przyjmujący rzeszowian Peter Veres. Kapitan Asseco Resovii Olieg Achrem przyznał, że taki był cel.
Po tej kolejce kielczanie spadli na ósme miejsce w tabeli i mają na koncie 9 punktów. Za tydzień w 8. kolejce PlusLigi siatkarzy Effectora czeka kolejne, trudne zadanie. W sobotę 30 listopada o godzinie 17.00 podopieczni Dariusza Daszkiewicza zmierzą się w Kędzierzynie-Koźlu z miejscową ZAKSĄ.