Pierwsza sesja nowej Rady Gminy w Piekoszowie została przerwana. Radnym nie udało się dojść do porozumienia w sprawie wyboru przewodniczącego. Obrady rozpoczęły się od przekazania nominacji na radnych z rąk przewodniczącego Komisji Wyborczej. Następnie radni złożyli ślubowanie, po którym rozpoczęła się procedura wyłaniania przewodniczącego Rady Gminy.
Powołano komisję skrutacyjną, która miała zająć się liczeniem głosów. Radni zgłosili troje kandydatów: Pelagię Rusiecką, Zdzisława Grosickiego i Stanisława Świercza. W pierwszym tajnym głosowaniu, dwa z 15 głosów były nieważne. Żaden z kandydatów na przewodniczącego nie uzyskał ośmiu bezwzględnie wymaganych głosów.
Procedura głosowania została powtórzona, po zgłoszeniu tych samych kandydatów, okazało się , że żaden z nich nie zdobył wymaganej „ósemki”. Uczestniczący w spotkaniu mieszkańcy dziwili się, że w czasie pierwszej sesji nowej Rady Gminy nie udało się wybrać jej przewodniczącego.
Radny Jerzy Wijas, przewodniczący komisji liczącej głosy, powiedział, że widoczny jest podział rady, która nie może zdecydować, kto ma jej przewodniczyć. Jego zdaniem, powodem takiej sytuacji może być zaplanowana na niedzielę druga tura wyborów wójta. W sytuacji, kiedy nie ma włodarza, radni nie wiedzieli jak głosować, dlatego, jak powiedział Radiu Kielce, zdecydowano o przerwaniu sesji. Będzie ona kontynuowana w następny czwartek.
Tymczasem w niedzielę wybory wójta, w drugiej turze zmierzą się Wiesław Jóźwik i Zbigniew Piątek.