Dzierganie szalików a potem otulanie nimi drzew, jest formą protestu przeciwko pomysłowi wycięcia klonów i kasztanowców, które rosną przy ulicy Stanisława Kostki w Kielcach. Mieszkańcy obawiają się, że może do tego dojść przy okazji remontu ulicy.
Dziś o godzinie 11.00 uczestnicy akcji założą drzewom szaliki. Wszyscy, którzy zdecydują się odwiedzić aleję, będą mogli napić się herbaty z sokiem malinowym a także spróbować ciasta przygotowanego przez mieszkańców – informuje organizatorka akcji Katarzyna Hodurek Kiek. Przygotowano także wiele atrakcji dla dzieci.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zapewnił, że drzewa nie zostaną wycięte.
Mieszkańcy tłumaczą, że ta wypowiedź ich cieszy, ale nadal będą przypominać o swoim proteście. Nie sprzeciwiamy się remontowi, ale chcemy, żeby został przeprowadzony w sposób, jak najmniej inwazyjny i drzewa nie zostały wycięte – podkreśla Anna Tamborska.
Wspólny cel mocno zjednoczył grupę mieszkańców, którzy wszystkim kielczanom chcą pokazać, jakie piękne miejsce znajduje się w centrum miasta – tłumaczy Tomasz Kiek. Jak dodaje, wkrótce ulica Stanisława Kostki może stać się miejscem bardzo chętnie odwiedzanym przez kielczan, bo mieszkańcy zamierzają co miesiąc organizować różne wydarzenia.