Tomasz Lisowski z Korony Kielce zerwał więzadła krzyżowe w lewym kolanie i będzie musiał pauzować przez najbliższe kilka miesięcy. 28-letni obrońca okazał się największym pechowcem sobotniego meczu w Szczecinie z Pogonią.
W 30. minucie Tomasz Lisowski został sfaulowany przez Adama Frączczaka i na noszach opuścił boisko. Badanie USG, które zostało przeprowadzone w niedzielę, wykazało zerwanie więzadeł krzyżowych. W takich wypadkach przerwa w grze trwa kilka miesięcy.
– Chciałbym jeszcze w tym tygodniu poddać się rekonstrukcji i jak najszybciej móc rozpocząć rehabilitację – powiedział popularny „Lisu”.