Dzierganie szalików, a potem otulanie nimi drzew, jest formą protestu przeciwko pomysłowi wycięcia klonów i kasztanowców, które rosną przy Stanisława Kostki w Kielcach. Dziś między godziną 13.00 a 15.00 mieszkańcy ulicy wraz z osobami, które włączą się w akcję będą robić na drutach szaliki. Spotkanie zaplanowano w kawiarni Wesoła Kawka.
– Droga jest w dość kiepskim stanie, dlatego na prośbę rodziców uczniów znajdującej się w pobliżu szkoły katolickiej postanowiono ją wyremontować. Niestety może się to wiązać z wycięciem drzew, a na to nie możemy się zgodzić – mówi organizatorka akcji Katarzyna Hodurek-Kiek.
Mieszkańcy tłumaczą, że wypowiedź prezydenta Wojciecha Lubawskiego dla Gazety Wyborczej i zapewnienie, że drzewa nie zostaną wycięte cieszy ich, ale nadal będą przypominać o swoim sprzeciwie. – Ta akcja z pewnością ma pozytywny wydźwięk i spotkała się z bardzo dobrym odbiorem wielu osób – zapewnia Katarzyna Hodurek-Kiek.
Szaliki mają być gotowe do 10 listopada, wtedy to mieszkańcy otulą nimi drzewa.