Na inaugurację PlusLigi siatkarze Effectora przegrali w Warszawie z Politechniką 0:3 (22:25, 25:27, 23:25).
Kielczanie mimo porażki pozostawili w Warszawie niezłe wrażenie. Przez większą część spotkania byli równorzędnym rywalem dla zespołu Politechniki.
Niestety,w siatkówce zwycięża ten kto wygrywa końcówki setów, a te w sobotę należały do doświadczonych zawodników drużyny Jakuba Bednaruka: Macieja Pawlińskiego, Adriana Gontariu czy Pawła Woickiego. Przyjmujący Effectora Adrian Staszewski podkreśla, że własne błędy w końcówkach poszczególnych partii zdecydowały o porażce 0:3.
Za tydzień, w niedzielę 20 października, Effector w Hali Legionów podejmował będzie PGE Skrę Bełchatów. O jakąkolwiek zdobycz punktową będzie wówczas jeszcze trudniej.