W Sądzie Rejonowym w Sandomierzu odbędzie się dzisiaj kolejna rozprawa dotycząca przywrócenia na stanowisko odwołanego dyrektora Muzeum Okręgowego w Sandomierzu Pawła Różyły.
W kwietniu tego roku otrzymał on wypowiedzenie podpisane przez burmistrza Jerzego Borowskiego. Po przejęciu Muzeum z dniem 1 stycznia miasto chciało prowadzić placówkę w inny sposób, wybrało nawet swojego kandydata na nowego dyrektora. Odwołania Pawła Różyły ze stanowiska władze Sandomierza nie uzgodniły z organami współprowadzącymi: czyli Powiatem i Samorządem Województwa. Jest to jeden z wątków analizowanych przez Sąd w Sandomierzu.
Pod koniec września pełnomocnik byłego dyrektora mecenas Barbara Buczek złożyła wniosek o otwarcie rozprawy na nowo. W uzasadnieniu napisała m.in. że na ostatnim posiedzeniu Sądu Rejonowego 16 września miasto złożyło dokumenty, które rzekomo mają świadczyć o utracie zaufania do dyrektora.
„Chcemy udowodnić, że nie było żadnych zaniedbań finansowych z mojej strony ani złego gospodarowania budżetem muzeum. Nigdy nie otrzymałem od miasta pisma z uwagami na ten temat ani od Starostwa Powiatowego, które wcześniej było głównym organizatorem dla Muzeum Okręgowego w Sandomierzu – powiedział Radiu Kielce Paweł Różyło.