14. Świętokrzyski Rajd Pielgrzymkowy zgromadził ponad 5 i pół tysiąca uczestników – najwięcej w historii. Pielgrzymi przyznawali, że wędrówka była męcząca ale – ich zdaniem – warto wziąć udział w rajdzie.
W tym roku dla uczestników przygotowano 15 tras. Najłatwiejszy szlak miał 2 kilometry, najdłuższy liczył ponad 40 kilometrów. Wszyscy uczestnicy rajdu spotkali się w klasztorze na Świętym Krzyżu. Mszę świętą odprawił ordynariusz diecezji kieleckiej, biskup Kazimierz Ryczan. W homilii odniósł się do Przystanku Woodstock. Organizatorów tej imprezy obwiniał między innymi o to, że dopuszczają do rozwiązłości seksualnej uczestników.
Niestety nie wszyscy pielgrzymi dotarli do klasztoru bezpiecznie. Jak mówi Marcin Wroński, komandor rajdu, około dwudziestu osobom trzeba było udzielić pomocy medycznej. „Jedna z grup przypadkowo rozbudziła gniazdo os i została zaatakowana przez owady, ale sytuacja została szybko opanowana” – powiedział Radiu Kielce.
Świętokrzyski Rajd Pielgrzymkowy to największa jednodniowa impreza tego typu w Polsce, organizowana przez PTTK. Pielgrzymów przyciąga zarówno możliwość odwiedzenia klasztoru na Świętym Krzyżu, jak i malownicze trasy prowadzące przez najpiękniejsze zakątki Gór Świętokrzyskich.