Świętokrzyski NFZ sprawdza cztery pisemne skargi pacjentów, dotyczące rozbieżności między informacjami w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta, a faktycznym wykonaniem świadczeń.
Jedna ze skarg dotyczyła tego, że lekarz wykazał w systemie, iż przyjął pacjenta dwa razy, tymczasem pacjent twierdzi, że tylko raz. Lekarz dostał od NFZ pieniądze za obydwie porady- informuje rzecznik świętokrzyskiego funduszu, Beata Szczepanek.
Do świętokrzyskiego oddziału funduszu dzwoniło kilkunastu pacjentów, którzy twierdzili, że zauważyli rozbieżności pomiędzy tym, co jest zawarte w systemie ZIP, a faktycznymi świadczeniami. Skargi te nie będą jednak przez fundusz sprawdzane. NFZ bada tylko zgłoszenia pisemne.
Przebywająca dziś w Kielcach prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszka Pachciarz wyjaśnia, że wnioski telefoniczne nie są i nie będą brane pod uwagę. Aby instytucja mogła wszcząć kontrolę, pacjent musi skierować imienną skargę oraz podać, w której placówce medycznej doszło do złamania prawa.
Zintegrowany Informator Pacjenta, dzięki któremu można sprawdzić historię leczenia działa od 1 lipca. Do tej pory zarejestrowało się w nim 16 tysięcy mieszkańców województwa świętokrzyskiego.