Ostrowieckie czytanie dzieł Aleksandra Fredry odbywało się w scenografii nawiązującej do czasów wielkiego komediopisarza. Była, więc sofa, wyściełane fotele i symboliczny zegar, a pomiędzy kolejnymi wierszami rozbrzmiały dźwięki muzyki z tamtej epoki. W ten sposób ostrowczanie włączyli się do ogólnopolskiej akcji czytania dzieł Fredry.
W Ostrowcu czytanie fragmentów twórczości Fredry zorganizowano w plenerze. Fragment salonu odtworzono, bowiem na molo przy parku miejskim. Jako pierwsi do czytania przystąpili samorządowcy, którzy prezentowali wiersze komediopisarza. I choć Fredro kojarzy się z utworami komediowymi, to starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga zdecydował się na prezentację wiersza patriotycznego.
Większość mieszkańców przybyłych na molo w ostrowieckim parku, wybierała słuchanie dzieł Fredry niż ich prezentowanie. Ostrowczanie przyznawali jednak, że taka akcja popularyzowania polskiej literatury zasługuje na większy rozgłos i zainteresowanie.
Wszyscy uczestnicy „Narodowego czytania Fredry” mogli otrzymać okazjonalny stempel wydany przez kancelarię prezydenta RP. A organizatorem tego literackiego happeningu w Ostrowcu była Miejska Biblioteka Publiczna.